Decyzja o zakupie własnego mieszkania to jeden z najważniejszych momentów w życiu człowieka i ogromna inwestycja, która wiąże się zazwyczaj z koniecznością długiego oszczędzania lub związania się z bankiem umową kredytową. Nic więc dziwnego, że zdecydowana większość inwestorów poszukuje nowych budynków w nadziei na zakup mieszkania przestronnego, ustawnego i wyposażonego w najnowsze rozwiązania techniczne. Niestety deweloperzy nie zawsze są z nami uczciwi, a wizje wnętrz, jakie przedstawiają w swoich ogłoszeniach, nie zawsze zgadzają się z późniejszą rzeczywistością. Jak deweloperzy przekłamują na rzutach przy sprzedaży mieszkań? Jak ustrzec się przed taką pułapką? Jeśli interesuje Cię ten temat, przeczytaj koniecznie dalszą część tego wpisu.
Dlaczego na rysunkach od deweloperów mieszkania wyglądają na bardziej przestronne?
Bardzo często oglądając rzuty przygotowane przez dewelopera, mamy wrażenie, że udało nam się znaleźć duże, przestronne mieszkanie, w którym zmieści się każdy istotny mebel i jeszcze zostanie nam sporo miejsca. Niestety potem okazuje się, że deweloper celowo dopasował skalę mebli tak, by mieszkanie wydawało się większe, niż w rzeczywistości. Co prawda, wprawne oko architekta szybko zauważy ten zabieg, jednak nie jest to już tak oczywiste dla osób, które nie są zaznajomione z rzutami, a mieszkanie kupują pierwszy raz w życiu. Deweloperzy dobrze o tym wiedzą i próbują żerować na naiwnych i łatwowiernych kupujących.
Czy pomniejszanie mebli przez deweloperów to częsty przypadek?
Człowiek, który decyduje się na zakup swojego pierwszego mieszkania, wyrusza na poszukiwania pełen nadziei i szczęścia. Niestety duża część deweloperów dobrze o tym wie, wykorzystując moment euforii ze strony zainteresowanego i próbując różnych sztuczek, by korzystnie i szybko sprzedać swoje inwestycje. Jednym z głównych sposobów oszustwa jest skalowanie mebli, które zdarza się bardzo często. Co prawda duże, dobrze znane i cenione na rynku pracownie architektoniczne raczej nie podejmują się takich zleceń od deweloperów, jednak problem ten istnieje i zdarza się znacznie częściej, niż by się to mogło zdawać.
Dlaczego jest to coraz powszechniejszy problem?
Poszukując przyczyn tego problemu i takiego zachowania dużej liczby deweloperów należy spojrzeć na ceny rynkowe mieszkań. Nieruchomości od kilku lat systematycznie drożeją, a młodzi ludzie mają spore problemy z uzyskaniem kredytów. Tym samym większość z nich poszukuje jak najmniejszych mieszkań, które są zdecydowanie tańsze od ofert z większym metrażem. Co więcej, deweloperzy stają się coraz bardziej łasi na zysk, co powoduje, że duża część z nich zaczyna stosować oszustwa mające na celu zapewnienie większego zysku, takie jak słaba jakość materiałów budowlanych oraz celowe skalowanie pomieszczeń.
Osoby nieświadome tych sztuczek oglądając umeblowane projekty, roztaczają przed sobą wizję przestronnego mieszkania, w którym nawet na mały metrażu da się postawić wiele rzeczy. Później jednak okazuje się, że rzeczywistość nie ma nic wspólnego z rysunkiem, a stół w kuchni ledwo mieści się na swoim miejscu.
Osoby nieświadome tych sztuczek oglądając umeblowane projekty, roztaczają przed sobą wizję przestronnego mieszkania, w którym nawet na mały metrażu da się postawić wiele rzeczy. Później jednak okazuje się, że rzeczywistość nie ma nic wspólnego z rysunkiem, a stół w kuchni ledwo mieści się na swoim miejscu.
Jak nie dać się oszukać?
Najważniejsze to zachować spokój i nie dać się ponieść emocjom. Otrzymując rzuty od dewelopera, należy na spokojnie przyjrzeć się im i sprawdzić:
Podsumowując, zakup pierwszego mieszkania to wyjątkowy czas, którego nie warto przyspieszać i decydować pod wpływem silnych emocji. W końcu będzie to nasz dom na przynajmniej kilka lat, dlatego, zanim podejmiemy ostateczną decyzję, warto kilka razu upewnić się, czy deweloper uczciwie podchodzi do swojego zadania i nie oszukuje nas poprzez np. celowe pomniejszenie mebli na rzucie. Takie spokojne podejście do tematu pozwoli nam uniknąć rozczarowania przy odbiorze kluczy i kłopotów z umeblowaniem przestrzeni oraz zapewni komfort życia w nowym miejscu.
- czy rzuty zawierają wymiary poszczególnych pomieszczeń, w przeciwnym przypadku należy poprosić o nie dewelopera;
- wymiary mebli w swoim aktualnym miejscu zamieszkania, a następnie porównać je z wymiarami podanymi przez dewelopera;
- poprawność rzutów przekazanych przez dewelopera w jednym z darmowych programów dostępnych w Internecie, przy okazji „przymierzając” dostępne tam meble.
Podsumowując, zakup pierwszego mieszkania to wyjątkowy czas, którego nie warto przyspieszać i decydować pod wpływem silnych emocji. W końcu będzie to nasz dom na przynajmniej kilka lat, dlatego, zanim podejmiemy ostateczną decyzję, warto kilka razu upewnić się, czy deweloper uczciwie podchodzi do swojego zadania i nie oszukuje nas poprzez np. celowe pomniejszenie mebli na rzucie. Takie spokojne podejście do tematu pozwoli nam uniknąć rozczarowania przy odbiorze kluczy i kłopotów z umeblowaniem przestrzeni oraz zapewni komfort życia w nowym miejscu.